Były mistrz świata WBC kategorii ciężkiej Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO) w podcaście Byrona Scotta przyznał, że nadal waha się, czy wrócić na ring.
Co ciekawe, "Bronze Bomber" stwierdził, że w podjęciu decyzji maiłby mu pomóc południowoamerykański rytuał Ajałaski, podczas którego spożywa się mający psychodeliczne właściwości wywar z pnączy amazońskich roślin. Ex-czempion chciałby udać się w "podróż" wewnątrz samego siebie i poszukać tam odpowiedzi na nurtujące go pytanie.
Wilder, który w październiku przegrał przez nokaut z Tysonem Furym, zaznaczył, że bokserski biznes mocno dał mu się we znaki, ale mimo wszystko miłości do boksu nie stracił.