Już niebawem powinny zostać oficjalnie ogłoszone data i lokalizacja rewanżowej potyczki mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (40-0-1, 30 KO) z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO). Niewykluczone, że nie będzie to ostatnie ringowe spotkanie niepokonanych olbrzymów.
Broniący tytułu "Bronze Bomber" zdradził, że kontakt na drugi pojedynek z Furym dawał mu będzie prawo do trzeciej walki w przypadku porażki. Tym razem Amerykanin musiałby jednak boksować na ringu brytyjskim, prawdopodobnie jesienią.
Co ciekawe, spekuluje się już nawet na temat potencjalnej czwartej konfrontacji Wildera z Furym. Taki scenariusz byłby z pewnością niezbyt korzystny dla czempiona WBA, WBO i IBF Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) i jego promotora Eddiego Hearna, który przez dłuższy czas miałby spory problem ze zorganizowaniem swojemu podopiecznemu pojedynku o odpowiednim ciężarze gatunkowym.
Deontay Wilder i Tyson Fury skrzyżują rękawice prawdopodobnie 27 kwietnia lub 18 maja, na gali zorganizowanej w Las Vegas lub na Brooklynie.