Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Deontay Wilder (40-0, 39 KO) nie obawia się, że Tyson Fury (26-0, 19 KO) może wycofać się z walki zapowiadanej wstępnie na listopad. Czempion WBC wagi ciężkiej jest przekonany, że Brytyjczyk nie zrezygnuje z okazji do powrotu na mistrzowski tron.

- Jestem w bliskim kontakcie z Furym, rozmawialiśmy prywatnie, długo dyskutowaliśmy o tym pojedynku. Wydawał się być szczery. Nie sądzę, by odmówił tej walki, bo co ma do stracenia? - pyta retorycznie "Bronze Bomber".

- To dla niego życiowa szansa. Nigdy nie miał pasa WBC, nigdy o niego nie boksował. Wątpię, by odpuścił taką okazję, myślę, że wyjdzie do ringu, by dać kibicom to, na co czekają, dodaje Deontay Wilder.

Tyson Fury, który w czerwcu powrócił zwycięsko na ring po 2,5-rocznej przerwie, kolejną walkę stoczy 18 sierpnia w Belfaście, krzyżując rękawice z Francesco Pianetą (35-4-1, 21 KO).