Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

21 maja w Moskwie mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (36-0, 35 KO) miał zmierzyć się z obowiązkowym pretendentem do tytułu Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). U Rosjanina wykryto jednak zakazane meldonium i pojedynek odwołano. Sprawą zajęły się władze World Boxing Council, a Wilder dostał zgodę na jedną dobrowolną obronę, w której ostatecznie skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreolą (25-3, 19 KO). 

- Wolałbym, żeby po drugiej stronie ringu stał Aleksander Powietkin, ale on to schrzanił, bawiąc się w doping - twierdzi "Bronze Bomber" i dodaje: - Teraz muszę założyć klapki na oczy i skoncentrować się na znokautowaniu Chrisa Arreoli.

Olbrzym z Alabamy broni wyboru na challengera niemającego ostatnio zbyt dobrej passy "Koszmarnego Chrisa". - W grę wchodziły nazwiska z top-5, ale wątpię, by któryś z nich był gotowy do walki w tak krótkim terminie. Potrzebowaliśmy kogoś, kto będzie gotów i wyjdzie się bić. Panie i panowie - oto Chris Arreola! - prezentuje oponenta mistrz WBC. 

Dla Deontaya Wildera zaplanowany na 16 lipca w Birmingham pojedynek będzie czwartą obroną zdobytego w styczniu ubiegłego roku tytułu. Chris Arreola o pas World Boxing Council zaboksuje po raz trzeci w karierze, wcześniej przegrywał z Witalijem Kliczką i Bermanem Stivernem.