Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Pochodzący z Kuby, a mieszkający na stałe w Irlandii, Mike Perez (16-0, 12 KO), wygrał wczoraj w Wielkiej Brytanii turniej Prizefighter, zgarniając przy okazję główną nagrodę w wysokości 32 tysięcy funtów.

Uznawany za jednego z najciekawszych prospektów kategorii ciężkiej Perez, tuż po zakończeniu zawodów poinformował, iż pragnie jak najszybciej spotkać się teraz z największymi nazwiskami "królewskiej" dywizji.

- Chcę znaczących postaci - takich jak bracia Kliczko czy David Haye. Jestem na tyle dobry, że mogę z powodzeniem przystąpić do takich pojedynków i jeśli tylko któryś z nich wyrazi ochotę do walki, to będę gotów - poinformował Kubańczyk.

- Wczoraj z walki na walkę stawałem się co raz lepszy. Chciałem udowodnić wszystkim tym, którzy na mnie stawiali, że nie mylili się - zakończył tryumfator Prizefightera.