Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Luis Ortiz (28-0, 24 KO) nie bierze do siebie groźnie brzmiących zapowiedzi mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (39-0, 38 KO), z którym zmierzy się 3 marca na gali na Brooklynie.

- On za dużo gada. W ringu jednak będzie musiał to wszystko poprzeć czynami - mówi niepokonany Kubańczyk. - On twierdzi, że mnie znokautuje. Chętnie zobaczę, jak próbuje to zrobić. Ja nie jestem jak inni rywale, z którymi do tej pory walczył. Ja jestem prawdziwym wojownikiem. Jestem twardy, mam duże doświadczenie. Zacząłem boksować jak miałem 10 lat!.

- Wilder mnie nie wystraszy, jego gadanie mnie śmieszy, robi tylko dużo szumu. Jestem głodny zwycięstwa, niech lepiej podejdzie do tego pojedynku poważnie, bo skończy na deskach, zanim się zorientuje. Pokażę światu, kim jest "King Kong"! - odgraża się Luis Ortiz.