Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (25-0, 18 KO) przekonuje, że nie ma zamiaru wracać do boksu. Anglik umieścił kilka kolejnych wpisów w mediach społecznościowych, w których przekonuje, że słowa o zakończeniu zawodowej kariery nie były żartem.

- Jestem zadowolony ze swojej kariery, dlaczego miałbym nie być. Osiągnąłem wszystko, wygrałem z każdym. Tylko ja i Rocky Marciano potrafiliśmy zakończyć karierę, jako niepokonani pięściarze - mówi Fury.

- Na razie nie myślę o boksie i nie zamierzam wznawiać treningów. Kibicuję mojemu kuzynowi. Mam nadzieję, że Hughie godnie mnie zastąpi i zabierze wszystkim kelnerom mistrzowskie pasy, tak jak ja to zrobiłem - przekonuje Brytyjczyk.

Fury ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2015 roku. Niedawno mówiło się o tym, że Anglik wróci na ring jesienią, jednak Brytyjczyk dalej ma problemy z wagą oraz motywacją do treningów.