Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Luis Ortiz (27-0, 23 KO) stwierdził, że przebieg sobotniej walki Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO) z Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO) upewnił go w przekonaniu, że ewentualna potyczka z Brytyjczykiem zakończyłaby się jego zwycięstwem przed czasem. 

- Teraz jestem przekonany bardziej niż kiedykolwiek, że znokautowałbym Joshuę do ósmej rundy - powiedział niepokonany Kubańczyk. - Myślę też, że po tym jak Kliczko posłał Joshuę na deski jednym ciosem, Eddie Hearn nigdy nie wypuści go ze mną do ringu. Dla mnie Kliczko wypuścił z ręki wygraną. Ja w tej szóstej rundzie bym to skończył. 

- To proste, Eddie będzie chronił swoją kurę znoszącą złote jaja. Wszyscy słyszeli, jak Joshua przemilczał moje nazwisko, wiedząc, że powinienem być teraz jego rywalem, a zamiast tego rzucił wyzwanie Tysonowi Fury'emu. Ja w tej walce zobaczyłem słabości Joshuy. Zobaczyłem pięściarza, którego można przewrócić jednym uderzeniem. Powiedziałbym nawet, że wygrał szczęśliwie, bo w chwili przerwania pojedynku nie zadał nawet celnego ciosu. Gdyby tego nie przerwano, znów padłby kondycyjnie - dodał Ortiz będący obowiązkowym challengerem do pasa WBA wagi ciężkiej należącego do Joshuy.