Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Tydzień temu bokserskim światem wstrząsnęła wiadomość, że Aleksander Powietkin (31-1, 23 KO) po raz drugi w ostatnich miesiącach został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących. Promująca Rosjanina grupa Mir Boks broni swojego pięściarza, tłumacząc, że w dwa inne testy, którym poddawał się niedawno Powietkin nie wykazały w jego organizmie nic nielegalnego.

Przeprowadzony 6 grudnia test wykazał u rosyjskiego zawodnika wagi ciężkiej obecność zakazanego prohormonu ostaryny. Według przedstawicieli Mir Boks, obecność ostaryny była w tym badaniu na minimalnym poziomie.

Powietkin był badany pod kątem niedozwolonych substancji także 15 listopada oraz 13 grudnia. Oba testy dały wyniki negatywne. W minioną sobotę Rosjanin miał walczyć o tymczasowe mistrzostwo świata federacji WBC z Bermane Stivernem, jednak Haitańczyk po ujawnieniu informacji o dopingu, wycofał się z pojedynku i został zastąpiony przez Johanna Duhaupasa. Francuz został znokautowany przez Powietkina w szóstej rundzie.