3 grudnia w Sofii dojdzie do walki aktualnego mistrza Europy Kubrata Pulewa (23-1, 12 KO) z byłym czempionem WBC Samuelem Peterem (36-5, 29 KO). Dla Bułgara będzie to pierwszy występ w ojczyźnie od czasu rozpoczęcia zawodowej kariery.

- Peter to dobry pięściarz i były mistrz świata. Jego ciosy są niebezpieczne, ale wierzę, że jestem lepszy. Będę trenował mocniej niż zwykle i wierzę, że przy wsparciu bułgarskiej publiczności odniosę spektakularną wygraną - zapowiada Pulew.

- To będzie wybuchowe starcie dwóch świetnych ciężkich - przewiduje Peter, który niedawno wrócił zwycięsko na ring po dwóch latach przerwy. - Wiem, że Pulew jest bardzo silny, ale ja też jestem silny. Nie zostawię losów walki w rękach sędziów. Lecę do Bułgraii, by go znokautować! Chcę pokonać Pulewa i odzyskać mistrzowski pas!

Organizowana przez grupę Sauerland Event walka pod znakiem zapytania postawiła pojedynek Pulewa z Mariuszem Wachem (32-2, 17 KO) o pas EBU, na który przetarg odbyć się miał 14 listopada.