Na gali w Hamburgu Dereck Chisora (25-6, 17 KO) przegrał niejednogłośnie na punkty z Kubratem Pulewem (23-1, 12 KO). Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-113 dla Anglika oraz 116-112 i 118-110 dla Bułgara, który zdobył tym samym wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.
Pojedynek od początku przebiegał pod dyktando Pulewa, który boksował w sposób zdyscyplinowany i punktował próbującego atakować Brytyjczyka. Akcje Chisory były chaotyczne i nieskuteczne, z kolei Pulew bazował na lewym prostym, który bardzo często lądował na szczęce Anglika.
Po dwunastu rundach przewaga Bułgara nie podlegała dyskusji, jednak jeden z sędziów wskazał na przewagę Chisory, co nie miało nic wspólnego z przebiegiem pojedynku.