Słynny James Toney (76-10-3, 46 KO) mimo 47 lat na karku i formy dalekiej od tej, w której święcił największe triumfy nie zamierza żegnać się z zawodowymi ringami.
"Lights Out", który w sierpniu wrócił między liny po blisko dwuletniej przerwie, przegrywając na punkty z przeciętnym Charlesem Ellisem, po raz kolejny zaboksuje 13 listopada na gali w Ottawie, gdzie skrzyżuje rękawice z reprezentantem gospodarzy Erikiem Martelem Bahoelim (11-5, 7 KO).
James Toney jako zawodowiec walczy już od 1988 roku. W swojej karierze sięgał po mistrzowskie pasy w wagach średniej, super średniej i junior ciężkiej.