Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Francesco Pianeta (31-2, 17 KO) po raz drugi stanął wczoraj przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Znów przegrał przed czasem, tym razem w pierwszej rundzie ze "zwykłym" czempionem WBA Rusłanem Czagajewem (34-2-1, 21 KO). Po zejściu z ringu challenger nie krył rozgoryczenia.

- Mam rozdarte serce, jestem bardzo rozczarowany - powiedział Pianeta. - Podczas sparingów dobrze sobie radziłem, czułem się dobrze, ale źle zacząłem walkę. Byłem nieuważny i zainkasowałem cios.

Rusłan Czagajew po wczorajszym zwycięstwie w ciągu 120 dni musi zmierzyć się z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO). Zwycięzca walki Czagajew - Oquendo skrzyżuje rękawice z Lucasem Brownem (22-0, 19 KO).