Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Kevin Johnson (29-7-1, 14 KO) ogłosił zakończenie bokserskiej kariery po wczorajszej przegranej z Anthonym Joshuą (13-0, 13 KO). Amerykanin nie wytrzymał z Brytyjczykiem w ringu nawet dwóch rund i po raz pierwszy został znokautowany.

- Ten młody chłopak jest naprawdę silny. Trzeba wiedzieć, kiedy odejść. Biorę teraz moje spodenki i rękawice, lecę do domu i wieszam je na ścianie. Skończyłem z boksem, nie chcę być zawodnikiem, na którym będą sobie nabijać rekordy kolejni pięściarze. Mam wiele innych możliwości na zarabianie pieniędzy, jestem człowiekiem wielu talentów - powiedział Johnson w rozmowie  z IFL TV.

Johnson jako zawodowiec boksował od lutego 2003 roku. W grudniu 2009 roku pięściarz z Atlanty przegrał na punkty z Witalijem Kliczko w pojedynku o mistrzowski pas federacji WBC.