Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Marzący o walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej Antonio Traver (31-6, 22 KO) z poirytowaniem przygląda się medialnym ekscesom z udziałem Shannona Briggsa (57-6-1, 50 KO), który dzięki systematycznemu prześladowaniu poza ringiem Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) skutecznie zbudował sobie pozycję potencjalnego rywala ukraińskiego czempiona (mówi się, że do walki Kliczko - Briggs może dojść już we wrześniu).

"Magic Man" niedawno rzucił swojemu rodakowi wyzwanie jednak nie doczekał się odpowiedzi. - Jeśli poważnie sądzisz, że mógłbyś pokonać Kliczkę, to nie powinieneś mieć problemów z walką ze mną - skomentował milczenie Briggsa Tarver na antenie On The Ropes Boxing radio. - Do września mamy jeszcze masę czasu i dużo dat do wykorzystania. Mógłbym dostać walkę na ogólnokrajowej telewizji i uciszyć Briggsa raz na zawsze.

- Shannon Brigg nie zrobił do tej pory nic. Zrobił tylko z siebie kompletnego dupka i próbował wciągnąć Kliczkę w konflikt, by dostać walkę. Jasne, zwrócił na siebie uwagę wielu ludzi, oni śmieją się z tego co on wyrabia, ale on jednocześnie odmawia walki z rywalem z czołówki. Woli siedzieć i czekać do września - dodał Antonio Tarver, który po raz ostatni boksował w grudniu, nokautując Johnathona Banksa. 

http://www.youtube.com/watch?v=XJhssE-FuPo