6 marca na gali w Filadelfii kolejną walkę stoczy boksujący w kategorii ciężkiej Joey Dawejko (13-3-2, 6 KO). Rywalem mającego polskie korzenie "Tanka" będzie Enobong Umohette (9-2, 8 KO). Pojedynek zakontraktowano na osiem rund.

Bardzo waleczny, ale mierzący zaledwie 178 cm Dawejko, w 2008 roku zdobył złoty medal mistrzostw świata młodzieżowców, jednak w gronie profesjonalistów dobre występy przeplatał słabymi, często przyjmując pojedynki z bardzo małym wyprzedzeniem czasowym. W styczniu 2014 roku Amerykanin "powrócił do gry", zwyciężając na punkty solidnego Derrica Rossy'ego i od tamtej pory pozostaje niepokonany. Ostatnie trzy walki filadelfijczyk wygrał w pierwszej rundzie, stopując między innymi znanego polskim kibicom z walki z Arturem Szpilką Davida Williamsa.

- To może być dobry początek wielkiego roku dla mnie, więc nie zamierzam pozostawiać niczego przypadkowi. Do tej walki będę trenował w górach. Umohette to duży i silny gość i muszę być gotów. Poprzedni rok poświęciłem na odbudowanie się, w tym mam nadzieję wejść do światowych rankingów - zapowiada przez zbliżającym się wyzwaniem 24-letni Dawejko.