Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Deontay Wilder (31-0, 31 KO) bez większych emocji przyjął sobotnie zwycięstwo Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) nad Chrisem Arreolą w walce o wakujący pas WBC wagi ciężkiej. 

- Ogrzej mój pas, bo idę po niego - brzmiało przesłanie "Brązowego Bombardiera" do nowego czempiona World Boxing Council. Wilder, jako oficjalny challenger WBC, powinien teoretycznie być kolejnym rywalem Stiverne'a, ale prawdopodobnie na swoją mistrzowską szansę będzie jednak musiał jeszcze poczekać.

Poproszony o ocenę nowo koronowanego mistrza Wilder odparł: - Nie jest ode mnie szybszy, nie jest silniejszy, nie zauważyłem w nim nic szczególnego. Ja robię wszystko od niego lepiej. 

- Bermane Stiverne jest już pełnoprawnym czempionem, teraz nadszedł czas na moją koronację. Długo na to pracowałem i oto jestem! - oznajmił pewny siebie Deontay Wilder.