Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już w najbliższą sobotę w Los Angeles rozstrzygną się losy mistrzowskiego pasa WBC wagi ciężkiej. W boju o zwakowane przez Witalija Kliczkę trofeum rękawice skrzyżują Chris Arreola (36-3-1, 31 KO) i Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO). 

Sobotnią konfrontację z uwagą śledził będzie Deontay Wilder (31-0, 31 KO), obowiązkowy challenger WBC. Potężnie bijący Amerykanin zapewnia, że jest mu obojętne, z kim zawalczy o tytuł czempiona globu.

- Mogę walczyć i z jednym i z drugim. Trzeba by spojrzeć, który jest ciekawszym rywalem i która walka miałaby większy sens. Sądzę, że Arreola ma mocniejsze nazwisko, zwłaszcza w Ameryce. Ale zdecydowanie z Bermanem Stivernem też chciałbym się zmierzyć. Obaj wspominali moje nazwisko - mówi "Brązowy Bombardier", który wszystkie swoje dotychczasowe pojedynki zakończył przed czasem.