Były mistrz świata wagi ciężkiej Shannon Briggs (53-6-1, 47 KO) zanotował kolejne błyskawiczne zwycięstwo w ciągu ośmiu dni, stopując w pierwszej rundzie Francisco Mirelesa (17-9, 5 KO) na gali w Minnesocie.
"The Cannon" potrzebował zaledwie 27 sekund, by znokautować rywala ciosem na korpus. Briggs posłał przeciwnika na deski już pierwszym uderzeniem na dół.
- Jutro wylatuję do Niemiec, ścigać Władimira Kliczkę! - powiedział po zejściu z ringu Amerykanin, który kilka tygodni temu wywołał na Florydzie awanturę podczas treningu króla wszech wag.