Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Fres Oqunedo (36-7, 23 KO) od poniedziałku sparuje w Warszawie z Arturem Szpilką (16-0, 12 KO), pomagając "Szpili" przygotować się do konfrontacji z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). W rozmowie z ringpolska.pl "Szybki" Fres kilka razy wracał jednak pamięcią do roku 2011, gdy w austriackim Going szykował Witalija Kliczkę do konfrontacji z Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO).

- Witalij był wtedy w wyśmienitej formie - wspominał były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. - Wiedziałem, że to może być ciekawa walka, ale nie miałem wątpliwości, kto wygra.

- Pamiętam, że podczas sparingu podbiłem wówczas oko Witalijowi i pamiętam reakcję trenera Witalija Fritza Sdunka, ale wtedy Kliczko był w życiowej formie! - dodał Oquendo, który być może w maju zaboksuje z Deontayem Wilderem (30-0, 30 KO) o "zwykły" pas WBA.