Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wilder

101,6 kg wniósł wczoraj na wagę kreowany na przyszłego dominatora kategorii ciężkiej Deontay Wilder (29-0, 29 KO). Dzisiejszy rywal "Bronze Bombera" - Nicolai Firtha (21-10-1, 8 KO) - zanotował 114,5 kg.

- Jestem w formie i zaliczę kolejny nokaut - mówił Wilder, który na wagę wszedł zajadając się swoim ulubionym ciastem truskawkowym, a kilka minut wcześniej skonsumował dużą porcję lodów. - To będzie łatwizna - krótko ocenił dwumetrowy Amerykanin.

Wilder, który miał już okazję sparować z Władimirem Kliczką, a ostatnio w pierwszej rundzie efektownie zastopował byłego mistrza świata Sirergieja Liachowicza, jest pewny swojej wartości i nie przejmuje się głosami krytyków zarzucających mu, że znakomity rekord wyśrubował sobie na słabych przeciwnikach.

- Skoro mówią, że walczę z samymi leszczami i to takie łatwe, to dlaczego inni bokserzy nie mają 29 nokautów w 29 walkach? - pyta retorycznie olbrzym z Alabamy.