Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kontuzja oka zmusiła Davida Haye'a (26-2, 24 KO) do odwołania planowanej na sobotę walki z Tysonem Fury (21-0, 15 KO). "Hayemaker" i jego team w zaistniałej sytuacji chcieliby przełożenia pojedynku na późniejszy termin, ale nie jest wykluczone, że do wyczekiwanej na Wyspach potyczki nie dojdzie w ogóle, przynajmniej w niedalekiej przyszłości.

- Pracujemy z telewizją Sky nad przesunięciem walki na najbliższy możliwy termin - powiedział wczoraj portalowi Boxingscene.com menadżer i trener Haye'a Adam Booth.

Problem jednak w tym, że ekipa Fury'ego może już na stałe wykreślić "Hayemakera" ze swojego grafika. - To nie zdarzyło mu się po raz pierwszy, zmarnowaliśmy przez Haye'a dziesięć tygodni - żalił się Peter Fury - wuj i szkoleniowiec kontrowersyjnego dwumetrowca.

Mówi się, że Tyson Fury może powrócić na ring jesienią z mniej wymagającym przeciwnikiem, by w kolejnym występie zaboksować o mistrzostwo świata.

Tymczasem po sobotnim zwycięstwie Derecka Chisory (18-4, 12 KO) otworzyła się droga do rewanżu Fury'ego z "Del Boyem". Promotor Chisory Frank Warren wspomina w tym kontekście o terminie listopadowym lub grudniowym.