Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mitchell

Z dużym spokojem podchodzi Seth Mitchell (26-1-1, 19 KO) do emanujących pewnością siebie komentarzy z obozu sobotniego rywala Chris Arreoli (35-3, 30 KO). Walka dwóch mocno bijących "ciężkich" będzie główną atrakcją gali w Kalifornii.

- Arreola i jego trener robią dużo szumu, ale będą musieli to wszystko odszczekać 7 września - twierdzi Mitchell. - Jestem dobrze przygotowany, skoncentrowany, 7 września oni odszczekają wszystko, co wcześniej mówili.

Popularny "Mayhem", podobnie jak "Koszmarny" Chris jest pewny swojej wyższości, jednak o rywalu wyraża się pochlebnie. - Wiem, że mierzę się z twardym przeciwnikiem, który w ringu idzie naprzód, zadaje dużo ciosów i ma ciężką rękę. Spodziewam się Chrisa Arreoli w najlepszej formie, ale jestem przekonany, że wygram. 

- Arreola to kawał boksera, ale ja również... Oddaję mu, że jest bardziej doświadczony ode mnie, jednak ja jestem tak samo dobry jak on, a może i lepszy. Uczę się z każdą walką, przez ostatnie 15 miesięcy poczyniłem niesamowite postępy. Zobaczycie 7 września! - kończy Seth Mitchell.

Arreola czy Mitchell? Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>