Portal Boxingscene.com ustalił, że kobieta była ofiarą pobicia jakiego dopuścił się Deontay Wilder (28-0, 28 KO) niedzielnym rankiem pod jednym z nocnych klubów w Las Vegas. Funkcjonariusze zeznali, że kobieta miała rozcięty łuk brwiowy, prawdopodobnie złamany nos, rozcięte usta i czerwone ślady na szyi.
Według wcześniejszych relacji Wilder miał najpierw zaatakować pięściami, a potem dusić swoja ofiarę. Rozprawa przeciwko Amerykaninowi odbędzie się 3 lipca.