Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Thomspon

Tony Thompson (37-3, 25 KO) mimo dwóch porażek w mistrzowskich walkach nie zawiesza rękawic na kołku. Były pretendent do tytułu czempiona wagi ciężkiej po znokautowaniu Davida Price'a ma ochotę rozprawić się także z innym niepokonanym dotąd dwumetrowcem z Wysp - Tysonem Furym (20-0, 14 KO).

- Wielki człowiek to długi jęzor - komentuje medialne przechwałki Fury'ego Amerykanin. - Jeśli Steve Cunningham [20 kwietnia - red.] nie da mu szkoły, chętnie będę tym, który postawi na głowie brytyjską wagę ciężką. On ciągle wszystkich obraża, a nie miał jaj, aby zmierzyć się ze swoim niepokonanym rodakiem Davidem Pricem, któego ja zastopowałem w dwóch rundach. Jeśli stanę z nim w ringu, zarewuję mu taką samą karę. On się wozi jak mistrz świata, ale kogo do tej pory pokonał?

- Mam nadzieję, że twój promotor ma tak duży portfel jak ty masz długi język. Kładź pieniądze na stół i niech one przemówią zamiast ciebie. Używałeś mojego nazwiska do promocji siebie, gadając, że mnie znokautujesz, ale twój promotor się ze mną nie kontaktował. Gadka jest tania, to pasuje do ciebie. Mam przeczucie, że Cunningham cię ośmieszy, ale gdybyś jednak dał radę, odezwij się do mnie - dodaje 41-letni Tony Thompson.