Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

FuryDziś na konferencji prasowej w Nowym Jorku po raz pierwszy przed zaplanowaną na 20 kwietnia walką o drugą pozycję w rankingu IBF wagi ciężkiej stanęli naprzeciw siebie Tyson Fury (20-0, 14 KO) i Steve Cunningham (25-5, 12 KO). Spotkanie pięściarzy przebiegło w bardzo gorącej atmosferze, głównie za sprawą dwumetrowego Wyspiarza, który w długim monologu, przerywanym tylko niekiedy przez rywala i jego trenera, anonsował swoje miażdzące zwycięstwo.

- Jestem przekonany, że Nazim Richardson ma dla Steve'a świetny plan na tę walkę, ale to będzie starcie ciężkiego z półciężkim. Nie chcę dyskredytować Cunninghama, dla mnie wygrałeś z Adamkiem, ale Adamek to nie Fury! Możesz uciekać, ale się przede mną nie ukryjesz - odgrażał się Fury, po czym zaproponował oponentowi, pewny swej wygranej przez nokaut, reklamę swojego konta twitter na podeszwach.

- Gadanie nic ci nie pomoże 20 kwietnia - ripostował "USS". - Fury wygrywa tylko dlatego, że jest wysoki, bez wzrostu byłby nikim. Byłem na obozie u braci Kliczko, oni też są wysocy, ale są dobrymi pięściarzami i nawet gdyby nie byli wysocy, to by wygrywali.

Wkrótce na ringpolska.pl obszerne materiały z dzisiejszej konferencji, w tym wywiadu z Tysonem Furym i Stevem Cunninghamem.