Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

PricePodczas gdy Tyson Fury po spędzeniu czterech lat na zawodowych ringach już zapowiada znokautowanie króla wagi ciężkiej Władimira Kliczki (59-3, 51 KO), obóz innego dwumetrowca z Wysp Brytyjskich Davida Price'a (14-0, 12 KO) jest dużo ostrożniejszy w swoich mistrzowskich planach. Trener Price'a Franny Smith ocenia, że jego podopieczny gotów będzie na konfrontację z "Dr Stalowym Młotem" dopiero za półtora roku. Zaznacza jednak, że rękawice rzuconą przez "zwykłego" czempiona WBA Aleksandra Powietkina, podjąłby od razu.

- David osiągnął 75% swoich możliwości, już niewiele brakuje mu do klasy światowej. Z Powietkinem zgodziłbym się walczyć już teraz, gdybyśmy dostali taką ofertę. John McDeremott, który sparował z obydwoma, zapewniał mnie, że Price jest już za silny dla Powietkina  - zdradza trener Anglika  i dodaje: - Prawdzimym mistrzem świata jest jednak Władimir Kliczko. David jest od niego wyższy, ma większy zasięg ramion i ma mocniejszy lewy prosty. Atutami Władimira są wiedza i doświadczenie. Za 18 miesięcy będziemy na niego gotowi, jeśli jeszcze będzie boksował.

David Price w swoim kolejnym występie 30 listopada skrzyżuje rękawice z doświadczonym Mattem Skeltonem (28-6, 23 KO).