Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

FuryW znakomitym nastroju kończy Tyson Fury (19-0, 14 KO) przygotowania do zaplanowanej na 1 grudnia konfrontacji z Kevinem Johnsonem (28-2-1, 13 KO). Niepokonany brytyjski dwumetrowiec jest przekonany, że wygrana z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej otworzy mu drzwi do mistrzowskich walk.

- Wszyscy już zaczynają szykować się do świątecznych zabaw. Moi fani w Belfaście będą mieć sczególną imprezę - obejrzą świetną walkę i pójdą bawić się dalej, wiedząc, że właśnie mieli okazję zobaczyć w akcji przyszłego czempiona - mówi Fury i zapewnia: - Jestem tym lepszy, im lepszy jest mój przeciwnik. Johnson to najsilniejszy z moich rywali, więc i jak będę musiał wznieść się na wyżyny umiejętności. W ringu posypią się bomby!

- Zwycięstwo będzie dla mnie idealnym prezentem gwiazdkowym, bo będę już tylko jedną walkę od pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej - twierdzi Wyspiarz, od dawna wymieniany jako potencjalny rywal braci Kliczko.