Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Po prawie rocznej przerwie wymuszonej kontuzją barku, na zawodowe ringi powrócił były mistrz Europy kategorii ciężkiej - Robert Helenius (18-0, 11 KO). 28 letni Fin po 10 rundowym pojedynku pokonał jednogłośnie na punkty doświadczonego Shermana Williamsa (35-12-2, 19 KO). 

Walka nie była porywająca. W ringu działo się niewiele, tempo nie było zbyt wysokie, a Helenius był daleki od formy sprzed roku. Wystarczyło to jednak na pokonanie Williamsa. Sędziowie jednogłośnie wskazali jego zwycięstwo punktując: 99-91, 98-93 i 99-93.

Była to pierwsza walka Heleniusa od czasu kontrowersyjnego zwycięstwa w walce z Derekiem Chisorą, w której wywalczył wakujący pas EBU i w której doznał kontuzji barku. "Nordycki koszmar" prawdopodobnie stanie teraz przed szansą odzyskania tego tytułu, gdyż został przez EBU wyznaczony obowiązkowym pretendentem dla Kubrata Pulewa.