Były mistrz świata wagi ciężkiej Lamon Brewster (35-6, 30 KO) zamierza pod koniec roku wrócić na ring. Amerykanin pozostaje nieaktywny od stycznia 2010 roku, kiedy to przegrał przed czasem z Robertem Heleniusem.

Brewster zakończył karierę z powodu problemów ze wzrokiem, przez rok pięściarz nie widział na jedno oko. Aktualnie 39-letni pięściarz z Indianapolis wraca do pełnej sprawności i rozpoczyna zajęcia na sali treningowej.

- Potrzebuję dwóch lub trzech walk na przetarcie, a potem chciałbym stoczyć trzecią walkę z Władymirem Kliczko. Nasz trzeci pojedynek byłby zupełnie inny od drugiego - mówi Brewster, który w kwietniu 2004 roku sensacyjnie znokautował młodszego z braci Kliczko.