Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Fury

Tyson Fury (19-0, 14 KO) z zainteresowaniem zapoznał się ze słowami James Toneya (74-7-3, 45 KO), który rzucił przedwczoraj rzucił mu wyzwanie. Niepokonany dwumetrowiec z Wysp Brytyjskich w rozmowie z World Boxing News stwierdził, że jest gotów skrzyżować rękawice ze słynnym Amerykaninem, zaznaczając jednocześnie, że dzisiejszy Toney byłby dla niego stosunkowo łatwym rywalem.

- James Toney był bardzo dobrym pięściarzem, jednak jego pojedynek z Lebiediewem wskazuje dobitnie, jakie miałby szanse z kimś takim jak ja. Sądzę, że on powinien skończyć z boksem już 10 lat temu - stwierdził Fury dodając: - Toney ma jednak jakiś tam tytuł, więc czemu nie, możemy walczyć! Byłbym gotów na 100 procent. Zarobi na swój elegancki garnitur za lanie, jakie mu zafunduję.