Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) skomentował informacje o wykryciu w jego organizmie przez agencję antydopingową VADA zakazanego meldonium. Rosjanin, który 21 maja miał zmierzyć się w walce o pas WBC wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO), stanowczo zaprzeczył, jakoby wspomagał się nielegalnymi specyfikami. 

- Oczywiście to nie jest miłe, gdy ktoś wylewa na ciebie pomyje, ale ja jestem czysty i nic nie brałem, a meldonium przyjmowałem, zanim zostało ono zabronione - oświadczył Powietkin na poniedziałkowej konferencji prasowej w Moskwie.

- Mam za sobą świetne treningi, byłem w znakomitej formie, jestem bardzo zawiedziony tym, że walka została przełożona - stwierdził rosyjski challenger World Boxing Council.

Powietkin zapytany o to, jak skomentuje fakt, iż Wilder nie chce już z nim boksować, określając go mianem "nieczystego zawodnika", odparł: - Nie będę nikogo obrzucał błotem, ring wszystko wyjaśni.