Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

25 lutego w Stuttgartcie Marco Huck (34-1, 25 KO) stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata WBA kategorii ciężkiej i zmierzy się z Alexandrem Powietkinem (23-0, 16 KO).

Niemiec jest zadowolony ze swoich sparingów. Przyznaje, że jest wyraźna różnica między wagą junior ciężką, a ciężką, ale jest przekonany, że jest w stanie poradzić sobie z przewagą warunków fizycznych rywala, dzięki swojej szybkości.

- Jestem zadowolony ze swoich sparingów. Już wcześniej sparowałem z bokserami wagi ciężkiej więc nie jest to dla mnie nic nowego. Oczywiście jest spora różnica pomiędzy tym kiedy klinczuje lub opiera się o mnie bokser wagi junior ciężkiej, a tym kiedy robi to 120 kilogramowy mężczyzna - mówi Huck. - Inna jest też siła ciosu i muszę być bardziej ostrożny w obronie, muszę więcej ruszać głową, schodzić z linii ciosów. Radzę sobie z tym jednak dobrze. Przy mojej szybkości moi sparingpartnerzy mają ze mną spore problemy.