Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Fury

Po zwycięskim, choć słabym i okraszonym pierwszymi deskami w karierze, występie przeciw Nevenowi Pajkicowi Tyson Fury (17-0, 12 KO) błyskawicznie znalazł się na celowniku innych zawodników z czołówki wagi ciężkiej. Najpierw chęć zmierzenia się z dwumetrowym Irlandczykiem wyraził jego rywal z czasów amatorskich David Price (11-0, 9 KO). Chwilę później z taką samą propozycją zgłosił się były challeneger IBF DaVarryl Williamson (27-6, 23 KO).

- Pokonałem Fury'ego jako amator i mogę zrobić to samo jako zawodowiec. Mam tylko nadzieję, że nasi promotorzy się dogadają. Brytyjska widownia zasługuje na tę walkę - przekonuje Price.

- Słyszałem, że w marcu Fury ma debiutować w USA w Madison Square Garden. Byłbym bardzo szczęśliwy, mogąc się tam z nim spotkać i pokazać jego ekipie, co potrafi prawdziwy puncher. Niech zwycięzca zmierzy się potem z Powietkinem - proponuje tymczasem Williamson.