Tyson Fury (15-0, 10 KO) otwarcie przyznaje, że gdyby doszło teraz do jego pojedynku z którymś z braci Kliczko, to zostałby w tej walce znokautowany.

Brytyjczyk nazywa się nowicjuszem i uważa, że jest jeszcze wiele elementów nad którymi musi popracować.

- Nie jestem jeszcze gotowy. Jestem nowicjuszem. Kliczko by mnie znokautowali - powiedział Fury. - Muszę wrócić do podstaw i uczyć się boku od nowa. Kiedy miałem 14-15 lat wyprowadzałem kombinacje10 ciosów. Teraz mam problem ze złożeniem 2 czy 3 ciosów. Wygrywam walki, ale nie jestem w stanie robić tego, co robiłem dawniej. Byłem kiedyś najszybszym bokserem wagi ciężkiej od czasu Muhammada Aliego, a teraz jestem zdecydowanie wolniejszy. Wygrywam bo jestem duży, mam mocną szczękę i serce do walki. Nie wygrywam jednak swoimi umiejętnościami.