Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Monte Barrett (35-9-2, 20 KO), który ostatnio pokonał w pojedynku rewanżowym Davida Tuę, ma nadzieję na walkę z nowym mistrzem świata WBA kategorii ciężkiej - Alexandrem Powietkinem (22-0, 15 KO).

Amerykanin uważa, że zasługuje na ten pojedynek bardziej niż inni pięściarze, którzy są wymieniani jako potencjalni rywale Powietkina. Wspomina też swoje sparingi z Rosjaninem, na których podobno zaprezentował się lepiej od "Saszy".

- Kiedy masz 40 lat musisz wyznaczyć sobie jakiś cel. Ja chciałbym dostać szansę walki o tytuł z Alexandrem Powietkinem. Biorąc pod uwagę, że w kontekście walki z Rosjaninem wymieniany jest Holyfield, Rahman czy Haye, wydaje mi się, że to ja najbardziej zasługuję na ten pojedynek - mówi Barrett. - Mam nadzieję, że wezmą mnie pod uwagę. Miałem okazję poznać Powietkina. Kiedy trenował w New Jersey zadzownił do mnie Teddy Atlas i odbyliśmy sparingi. Stoczyliśmy ok 40 rund, z czego ja byłem lepszy w ok 30. Można więc powiedzieć, że mamy pewne porachunki.