Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Richard Schaefer, dyrektor generalny jednej z największych na świecie grup promotorskich - Golden Boy Promotions - krytycznie odniósł się do sobotniej walki zunifikowanego mistrza świata trzech federacji w kat. ciężkiej, Władymira Kliczko (56-3, 49 KO) z Davidem Haye (25-2, 23 KO).

Zdaniem jednego z najbliższych współpracowników Oscara de La Hoyi, winę za niezbyt ekscytujące widowisko ponoszą obaj główni bohaterowie wieczoru, a popularny "Hayemaker", pomimo tego, iż przegrał swój pojedynek, nie powinien jeszcze kończyć sportowej kariery.

- Nie powinniśmy przekreślać w tym momencie Haye'a. By pojedynek był ciekawy, muszą się o to postarać obaj zawodnicy walczący w ringu. Władymir Kliczko nie chciał być efektowny tego wieczoru i to także z jego powodu, kibice zgromadzeni na stadionie w Hamburgu nie mieli okazji obejrzeć ekscytującego widowiska - powiedział Schaefer, dodając: - Dlaczego Ukrainiec nie starał się wygrać przez nokaut? Ponieważ jest nudnym pięściarzem. W USA nikogo nie obchodzą bracia Kliczko, pomimo iż zdominowali wagę ciężką.