Najlepiej zarabiający sportowiec świata Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO) nie omija żadnej okazji, aby wygłosić złośliwe uwagi na temat zmagającego się z problemami finansowymi Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO). Amerykanin twierdzi, że Filipińczyk zaczął otwarcie w mediach poruszać temat walki z nim tylko z powodów ekonomicznych.

- Pacquiao ma 68 milionów problemów i próbuje je rozwiązać walcząc ze mną. Najpierw podobno nie potrzebował walki ze mną, teraz już jej bardzo chce, a w zasadzie potrzebuje na niej zarobić - wylicza Mayweather.

- Najpierw twierdził, że należy mu się podział zysków z walki w stosunku 50-50, teraz zgadza się na byle co. On jest jak desperacko głodny pies, który zrobi wszystko, żeby dostać miskę z jedzeniem. Ale wiecie co? Teraz prawdopodobnie będę walczył z Amirem Khanem, nie z Pacquiao - podsumowuje "Money" Floyd.