Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Pacquiao MarquezManny Pacquiao (54-3-2, 38 KO) zdradził kulisy swojej słabej dyspozycji w trakcie listopadowej walki z Juanem Manuelem Marquezem (54-6-1, 39 KO). Sędziowie zadecydowali o niejednogłośnym zwycięstwie Filipińczyka, choć większość obserwatorów widziała wygraną Meksykanina. Pacquiao wyjawił, że tego dnia nastąpiła kumulacja jego kłopotów małżeńskich.

- Moja żona tego dnia nie chciała wyjść z hotelu, powiedziała, że nie jedzie na walkę. Długo przekonywałem ją, aby zmieniła zdanie. Bardzo późno dotarłem do szatni, rozgrzewałem się może 10 minut. Wyszedłem do ringu bez czucia i timingu - opowiada Pacquiao.

- W trakcie walki myślałem o rodzinie zamiast o boksie. To nie był mój najlepszy występ, ale udało mi się wygrać. Teraz mam te kłopoty poza sobą, dodatkową odnalazłem właściwą drogę w życiu - mówi "Pac Man".

W sobotę Filipińczyk zmierzy się z niepokonanym Timothym Bradleyem. Dla obu pięściarzy będzie to pierwszy tegoroczny zawodowy występ.