Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Manny Pacquiao (53-3-2, 38 KO) osiągnął porozumienie z Juanem Manuelem Marquezem (52-5-1, 38 KO) i 12 listopada w MGM Grand w Las Vegas dojdzie do 3. walki pomiędzy tymi pięściarzami.

Larry Merchant, komentator telewizji HBO, spodziewa się, że pojedynek ten będzie dobrym widowiskiem.

- Pamiętajmy, że Marquez miał taką szybkość i spryt, który sprawiał Pacquiao sporo problemów w dwóch pierwszych walkach - mówi Merchant. - W swoich ostatnich pojedynkach Marquez z czystego boksera, przeobraził się w boksera-punchera. Jeśli pierwsze 24 rundy walki między nimi były tak wyrównane, to naturalnie należy się spodziewać, że rundy od 25. do 36. także będą całkiem dobre.

Merchant nie zgadza się z opinią, że Pacquiao walczy z rywalami, którzy najlepsze lata mają za sobą.

- To nie jest tak, że Pacquiao do tej pory unikał jakiegokolwiek boksera. On walczył z każdym kogo domagał się bokserski świat i media - mówi Merchant. - Wydaje mi się, że Pacquiao sam sobie narzucił tak wysokie standardy, że będzie musiał stoczyć naprawdę ciężki pojedynek, żeby ludzie zrozumieli, że ogladają walkę, a nie jakiś występ czy konecert.