Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata WBA, WBC i IBF wagi średniej Gienadij Gołowkin (35-0, 32 KO) do walki z czempionem IBF kategorii półśredniej Kellem Brookiem (35-0, 32 KO) przystępować miał jako "ten większy". Dwa kontrolne ważenia przed sobotnim pojedynkiem nieoczekiwanie pokazały jednak, że Kazach póki co jest lżejszy od swojego przeciwnika. "GGG" nie ukrywa, że jest zaskoczony gabarytami Brytyjczyjczyka.

- Najpierw na miesiąc przed walką Brook ważył 176 funtów a potem 167. Moja waga wynosiła 165 i 163, ale on jest ogromny! - mówi Gołowkin. - Wygląda dobrze, wydaje się, że jest silny i duży. To interesujące, dla mnie to bardzo poważna walka.

- Ja czuję się świetnie, czuję, że nadszedł czas pojedynku. Jeszcze dwa-trzy dni i będę gotów na sto procent. Brook to niepokonany mistrz, ma znakomity rekord. To nie będzie łatwa walka dla żadnego z nas, dlatego traktuję ją poważnie i jestem skoncentrowany - dodaje król dywizji średniej.