Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Amir Khan (30-3, 19 KO) ze zrozumieniem przyjął informację o praktycznie pewnej już walce Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Brytyjczyk, który sam liczył, że wyjdzie do ringu z "Money" Floydem lub "Pacmanem", twierdzi, iż mimo wszystko nie stracił jeszcze szansy na swój pojedynek życia.

- Zawsze mogę w przyszłości spotkać się ze zwycięzcą, ta walka mi nie ucieknie - powiedział srebrny czempion WBC wagi półśredniej w rozmowie z telewizją BBC.

- Sam jestem kibicem boksu i też od dawna czekałem na starcie Mayweathera z Pacquiao. Nie mogę podważać jego znaczenia - przyznał Khan, dodając: - Mogłem boksować i z Mayweatherem i z Pacquiao, rozmawiałem z ekipami obydwu, ale jako kibic bokserski muszę przyznać, że walka Mayweather - Pacquiao jest po prostu większa.

Mayweather - Pacquiao: serwis specjalny ringpolska.pl >>