Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO) wyraził zainteresowanie zakupem koszykarskiej drużyny Los Angeles Clippers po tym jak w związku z rasistowskim skandalem dotychczasowy właściciel Clippersów Donald Sterling został dożywotnio zdyskwalifikowany i prawdopodobnie będzie musiał sprzedać klub. "Money" Floyd, będący najlepiej zarabiającym sportowcem świata, w sprawie inwestycji kontaktował się już ze swoimi partnerami biznesowymi Alem Haymonem, Leonardem Ellerbe i Richardem Schaeferem.

- Dzwoniłem do Ala, by zorientować się, czy ja, Leonard, Al, Richard i jeszcze kilku innych gości, miliarderów, możemy tutaj połączyć siły - przyznał Mayweather. - Mam nadzieję, że nam się uda i nie skończy się na rozmowach.

Najlepszy pięściarz globu przyznał jednocześnie, że on sam miał do tej pory bardzo dobre kontakty z piętnowanym obecnie przez całą Amerykę za rasistowskie wypowiedzi Sterlingiem.

- Ja nie mogę powiedzieć nic złego o tym facecie. Zawsze traktował mnie z szacunkiem. Zawsze zapraszał mnie na mecze, zawsze mówił: "Floyd, chciałbym, byś usiadł obok mnie i mojej żony". Nie wiem nic o tamtej pani, mówię teraz o nim i jego żonie - powiedział Floyd Mayweather Jr, który w przypadku zakupu LA Clippers musiałby zrezygnować ze swojego wielkiego hobby - obstawiania w zakładach bukmacherskich wyników rozgrywek NBA.