Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mayweather Canelo

- Mój ojciec miał wspaniały plan na walkę , miałem nadzieję, że go zastopuję w końcowych rundach, Canelo to twardziel. Tu liczy się zwycięstwo, zrobiłem swoje - powiedział po zdeklasowaniu Saula Alvareza (42-1-1, 30 KO) król rankingów P4P Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO).

Amerykanin ze spokojem skomentował skandaliczną punktację 114-114 sędziny C.J. Ross, choć początkowo nie krył oburzenia, gdy wyczytywano karty punktowe. - Nie jestem w stanie kontrolować sędziów. Takie rzeczy zdarzają się w boksie - stwierdził "Money" Floyd.

Alvarez, który po raz pierwszy w karierze zasmakował goryczy porażki, po ostatnim gongu uznał klasę rywala.

- Nie mogłem nic zrobić, on boksował inteligentnie, próbowałem, ale on był sprytny. Byłem świetnie przygotowany, zrobiłem co mogłem. Mam dopiero 23 lata, to było dla mnie cenne doświadczenie - powiedział "Canelo".