Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mayweather Canelo

Janusz Pindera podziela zdanie większości ekspertów, typując, że w sobotę na gali w Las Vegas Floyd Mayweather Jr (44-0, 26 KO) poradzi sobie z niepokonanym Saulem Alvarezem (42-0-1, 30 KO). Komentator boksu zaznacza, że na przebieg walki może mieć wpływ kwestia zakontraktowanego limitu wagowego i wciąż małe doświadczenie "Canelo" w walkach z najlepszymi.

- Llimit 152 funty może być dla Alvareza zabójczy. Z moich wiadomości wynika, a są to informacje z obozu Canelo, że Meksykanin ma problemy ze zbijaniem wagi. Wydaje mi się, że oni trochę nieopatrznie podpisali ten kontrakt - powinni postawić na 154 funty. Floyd prędzej czy później by się na to zgodził. Canelo oczywiście zmieści się w limicie, ale nie wiadomo jak będzie wyglądał powrót do jego wagi, która będzie zdecydowanie większa niż na ważeniu. Te czynniki mogą wymusić jego taktykę, być może Canelo będzie musiał boksować ostrożnie - twierdzi Pindera.

- Floyd jest mistrzem defensywy i po mistrzowsku przechodzi z obrony do kontrataku. Nie zgadzam się do końca z opiniami, że "Money" stracił nogi i refleks. Floyd to absolutny profesjonalista i możemy być pewni, że będzie perfekcyjnie przygotowany do walki - dodaje pięściarski ekspert. - Canelo to wciąż duża niewiadoma, ocenianie jego postawy to trochę wróżenie z fusów. Meksykanin nie jest jeszcze ukształtowany, choć z walki na walkę jest coraz lepszy. Alvarez podobał mi się w konfrontacji z Troutem, dał sobie radę w świetnym stylu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie jednym z najtrudniejszych rywali Floyda w ostatnich latach, ale czy najtrudniejszym, trudno powiedzieć. (...) Amerykanie nie kombinują tak jak grupy zawodowe w Europie. Oczywiście można było prowadzić Alvareza bezpieczną drogą i nie doprowadzać do konfrontacji z Mayweatherem, ale tam szuka się wyzwań. Pamiętajmy jednak, że Canelo karierę zawodową zaczynał w wieku 15 lat, a na zawodowych ringach stoczył już 43 pojedynki. To doświadczony zawodnik, który znajduje się na fali wznoszącej. Historia boksu zna przypadki rzucania pięściarzy na zbyt głęboką wodę - jako przykład niech posłuży Michael Grant, któremu karierę skończył Lennox Lewis.

Garcia czy Matthysse? Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>