Do zaplanowanego na 16 kwietnia pojedynku z legendarnym Erikiem Moralesem (51-6, 35 KO), Marcos Rene Maidana (29-2, 27 KO) przygotowywać się będzie z nowym trenerem, słynnym Meksykaninem "Nacho" Beristainem.

Argentyńczyk niedawno zakończył współpracę z dotychczasowym opiekunem, Miguelem Diazem, jednak podkreśla on, iż rozstał się z Diazem w dobej atmosferze.

- Z Miguelem zawsze mieliśmy świetny kontakt. Gdy skończyliśmy współpracę, również rozstawaliśmy się w dobrych stosunkach. Nauczyłem się wiele od niego i jestem wdzięczny za czas, który on mi poświęcił. Ludzie z mojego obozu optowali jednak za zmianą, dlatego teraz pracuję z nowym trenerem - mówi 'El Chino'.

Stawką pojedynku Maidany z Moralesem ma być tytuł WBA w wadze super lekkiej. Argentyńczyk, który jest zdecydowanym faworytem zbliżającej się walki, z szacunkiem wypowiada się o jednym z najlepszych zawodników minionej dekady.

- Morales w ringu zawsze prezentuje wolę zwycięstwa i wielkie doświadczenie. Z tego powodu może być wymagającym rywalem. Jednak trenuję bardzo mocno, będę w najlepszej formie.