Gervonta Davis (24-0, 23 KO), jeden z najbardziej utalentowanych pięściarzy młodego pokolenia, ma poważne kłopoty z prawem w związku z wypadkiem samochodowym, do którego doprowadził.

Do zdarzenia doszło w Baltimore w stanie Maryland, niespełna tydzień po efektownym zwycięstwie "Tanka" nad Leo Santa Cruzem. 26-letni czempion WBA wag superpiórkowej i lekkiej miał wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle, uderzyć w jadącą prawidłowo Toyoytę, a następnie uciec, pozostawiając na miejscu kolizji cztery ranne osoby. W momencie wypadku amerykański bokser nie miał ważnego prawa jazdy. 

W związku ze sprawą Davisowi postawiono łącznie 14 zarzutów zagrożonych łączną karą ponad 7 lat pozbawienia wolności. Przeciwko zawodnikowi Floyda Mayweathera toczą się równolegle trzy procesy o pobicie, jeden z nich dotyczy przemocy domowej.