Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tim Bradley (27-0, 11 KO) w sobotę pokonał Devona Alexandra (21-1, 13 KO) i zunifikował tytuły WBC i WBO kategorii lekko półśredniej. Amerykanin nie jest jednak zadowolony z tego, że walka został zatrzymany w 10. rundzie i poddaje pod wątpliwość niezdolność Devona Alexnadra do kontynuowania pojedynku. Bradley powiedział, że on na miejscu swojego rywala z pewnością chciałby walczyć dalej.

- Jak walczysz, zdarzają się rozcięcia, zdarzają się zderzenia głowami. To jest częścią tego sportu i trzeba sobie z tym radzić - powiedział Bradley. - W mojej poprzedniej walce to ja doznałem rozcięcia, ale walczyłem dalej. Jeżeli masz duszę wojownika, walczysz do końca.