Robert Garcia przygotowywał Antonio Margarito (38-7, 27 KO) do pojedynku z Manny'm Pacquiao (52-3-2, 38 KO), a teraz uważa, że Filipińczyk powinien zmierzyć się z najlepszym bokserem ubiegłego roku, mistrzem świata w wadze średniej, Sergio Martinezem (46-2-2, 25 KO).

- Walka z Martinezem to ostatnia szansa na wielki pojedynek dla Pacquiao. Martinez jest w najlepszym momencie swojej kariery i myślę, że może się przeciwstawić Manny'emu - powiedział Garcia.

7 maja Pacquiao zmierzy się z Shanem Mosleyem (46-6-1, 39 KO). Garcia to kolejna osoba, który nie lekceważy Amerykanina, skazywanego przez większość ekspertów na porażkę w takiej walce.

- Pacquiao ma przewagę, jeżeli chodzi o siłę ciosu i szybkość, jednak Mosley z racji doświadczenia może być trudnym przeciwnikiem. Pacquiao musi być ostrożny, gdy zmierzy się z Mosleyem.