Ze względu na pandemię koronawirusa prawdopodobnie nie dojdzie w tym roku do skutku pierwsza od 2011 roku walka Saula Alvareza (54-1-2, 36 KO) w rodzinnym Meksyku.

"Canelo" pojedynek w ojczyźnie miał stoczyć na przełomie lutego i marca, mierząc się na jednym z meksykańskich stadionów z Avnim Yildirimem (21-2, 14 KO), jednak wszystko wskazuje na to, że walka ostatecznie zostanie przeniesiona do USA.

Saul Alvarez w grudniu sięgnął po mistrzowskie pasy WBA i WBC wagi super średniej, detronizując Calluma Smitha. Avni Yildirim jest obowiązkowym challengerem WBC.